czwartek, 31 maja 2018

Wiosenny spacer


    Postanowiłam podjąć się nowego wyzwania. Tylko tym razem nie fotograficznego, ale bardziej tematycznego. Prawie co roku na Halloween, któraś z moich lalek zakłada strój czarownicy. Coś w tych magicznych kobietach jest co mnie bardzo inspiruje. Dlatego też gdy znalazłam wyzwanie rysunkowe InkOctober o tematyce czarownic, pomyślałam: "to jest to czego potrzebuję". Nie będę jednak rysować, tylko oczywiście szyć. Tak, zamierzam uszyć 31 strojów czarownic. Daję sobie na to rok czasu, tak aby na spokojnie sobie tworzyć. Dobrze wiem po ostatnim wyzwaniu, że presja czasu źle na mnie wpływa. A na dodatek mam zamiar się wykazać, chcę aby stroje były dopracowanie, ciekawie, pełne szczegółów i kreatywne.

Tak więc rozpoczynam oficjalnie Wyzwanie Czarownic!

Oto lista tematów:
     Pierwszą czarownicą będzie wiosenna czarownica. Została nią Kani, bo dawno jej nic nie szyłam. Do zdjęć założyłam jej nową perukę, zakupioną co prawda dla Dal, ale o dziwo pasowała i na nią.
Piękna sceneria w tle to chorzowski park, do którego specjalnie z tej okazji się wybrałam. Marzyły mi się zdjęcia wśród pól konwalii, a wiedziałam o ich istnieniu w tym parku. Niestety konwalie były, ale tylko ich liście - kwiatów już nie uświadczyłam za wiele.





  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz